Scenarzystka i reżyserka, absolwentka Wydziału Reżyserii Filmowej PWSFTviT w Łodzi oraz Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim, a także stypendystka Freie Universität w Berlinie. Pod kierunkiem dr. Jakuba Mikurdy w Szkole Filmowej w Łodzi napisała pracę magisterską o związkach Jungowskiej koncepcji nieświadomości zbiorowej z twórczością filmową Andrzeja Żuławskiego.
W ramach studiów reżyserskich zrealizowała krótkometrażowe filmy dokumentalne i fabularne (m.in. nagradzany dokument „To byłoby coś pięknego” oraz fabułę „Planeta Ziemia”). Jako stypendystka programu CineNomadSchool (współpraca szkół filmowych z Polski, Francji, Nigerii, Beninu i Burkina Faso) w Nigerii zrealizowała krótkometrażowy film fabularny „Bature”. Uczestniczy także w międzynarodowym projekcie edukacyjnym „Essay Film Studio” prowadzonym przez laboratorium nowych narracji wizualnych Szkoły Filmowej w Łodzi. W jego ramach pracuje nad eseistycznymi formami filmowymi. Jest stałą felietonistką miesięcznika „Pismo”. W latach 2009–2014 Morawiec związana była z krakowską społeczną rozgłośnią radiową Radiofonia, gdzie prowadziła cykl autorskich audycji społeczno-kulturalnych. Jest także montażystką krótkometrażowego filmu „Victoria” w reżyserii Karoliny Porcari oraz współscenarzystką będącego w produkcji pełnometrażowego filmu dokumentalnego „Jenny” w reżyserii Dominiki Biernat.
Fot. Przemek Chudkiewicz
W 2020 roku zrealizowała film dyplomowy „Ostatnie śniegi” dotykający tematu miłości, utraty i nierozłącznie związanego z nią duchowego odrodzenia. Akcja filmu rozgrywa się we współczesnej Warszawie, będącej areną społecznych napięć – bowiem, jak przekonuje reżyserka, gdy pęka serce, szczelina rozchodzi się po najsłabszych miejscach otaczającej rzeczywistości. Film pokazywano i nagradzano na wielu liczących się festiwalach zagranicznych, m.in. w Tampere, Cork, Rydze, Oslo, Wilnie, Meksyku czy w belgijskim Leuven (gdzie za film „Ostatnie śniegi” Morawiec otrzymała wyróżnienie jury).
W swojej twórczości często porusza temat straty i wyobcowania, a także odrodzenia i odwagi. Dla swoich bohaterów i bohaterek konstruuje okoliczności graniczne, często staczając ich na skraj obłędu, który – w duchu jungowskim – zawsze okazuje się doświadczeniem transformującym i krystalizującym. Przede wszystkim jednak Morawiec każdorazowo opowiada o wolności, odwadze i nadziei.
W ramach stypendium artystycznego m.st. Warszawy reżyserka pracuje nad scenariuszem fabularnego debiutu pełnometrażowego „Szczere pole”. W opartej na faktach historii o niewybuchach z czasów II wojny światowej, odnalezionych w jednej z warszawskich kamienic, Anna Morawiec maluje portret współczesnej Polski, a przed bohaterami stawia najtrudniejsze pytanie i zadanie zarazem: jak być wolnym?