Karolina Domagalska

2022

Wróć do wyników wyszukiwania

Urodzona w 1980 roku Karolina Domagalska przez kilkanaście lat pracowała jako reporterka zajmująca się w szczególności prawami kobiet. Jej reporterska praca zaowocowała pierwszym polskim reportażem o in vitro, „Nie przeproszę, że urodziłam...”, który, jak określiła to Emilia Kaczmarek w swojej recenzji, wybijał myślenie o sztucznym zapłodnieniu z utartych torów. Wydane przez wydawnictwo Czarne w roku 2015 „historie rodzin z in vitro” (jak mówi podtytuł) poszerzają pole dyskusji o temacie, ale też uciekają od sporów ideologicznych i teologicznych. W rozmowie z Onetem Domagalska opowiadała, że istotne było dla niej, abyśmy „wyszli z ideologicznej lodówki i zobaczyli, jak wygląda rzeczywistość ludzi, którzy korzystają z medycyny reprodukcyjnej”. Jej reporterski trud został doceniony: książka zebrała przychylne recenzje i w 2016 r. znalazła się w ścisłym finale Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego (Rady m.st. Warszawy) dla najlepszego reportażu wydanego po polsku, a także otrzymała nagrodę publiczności w tym samym konkursie. Domagalska jest też autorką podcastu o aborcji „Coś na A”, a także aktywistką: po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w 2020 roku de facto zdelegalizował aborcję w Polsce, zaangażowała się w obronę praw reprodukcyjnych. W wywiadzie dla magazynu „Vogue” mówiła: „Czuję, że moje państwo chce nas, chce mnie wykończyć. To jest przemoc, wobec której cały mój stoicki dystans prysł”. W tym czasie pracowała już nad filmem dokumentalnym o aborcji.

 Karolina Domagalska Fot. Alina Gajdamowicz

W 2018 roku, w trakcie prac nad reportażem dla „Wysokich Obcasów”, poznała dziewczyny współtworzące grupę Aborcyjny Dream Team i, zainspirowana ich działalnością, zdecydowała się na rezygnację z zawodu: „Ich bezkompromisowość i śmiałość w wyrażaniu niezgody na niesprawiedliwość i opresję, ich sięganie po swoje prawa bez pytania i proszenia dodały mi odwagi, aby odejść od dziennikarstwa”. Domagalska swoje siły skoncentrowała na przygotowaniu filmu o ADT – począwszy od zorganizowania zrzutki na jednym z portali. Otrzymane stypendium artystyczne m.st. Warszawy przeznaczy na ukończenie prac nad scenariuszem filmu pod tytułem „5 tabletek stąd”, intymnego portretu czterech odważnych, bezkompromisowych i silnych kobiet. To także dokument o konserwatywnej i radykalnej fali przelewającej się przez Polskę, a wymierzonej przede wszystkim w kobiety, o opresyjnym państwie i próbach zachowania godności. To nie tylko historia kobiet, które ryzykują swoje bezpieczeństwo i wolność, walcząc z jednym z najbardziej restrykcyjnych praw antyaborcyjnych w Europie, ale też historia przyjaźni wystawionej na próbę. Jury Documentary Campus Masterschool, gdzie Domagalska prowadziła pierwsze prace nad filmem, uznało temat za niezwykle istotny, a jego ujęcie za oryginalne i dowcipne, chociaż sytuacja w Polsce pozostaje niezmienna.

Bartosz Sadulski