Reżyser dźwięku miksujący stołeczne ambienty. Łukasz Zięba urodził się w 1993 roku w Rzeszowie. Po ukończeniu tam szkół muzycznych obu stopni (gitara i kontrabas) przeniósł się do Warszawy, gdzie studiował na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina. Nagrywał dźwięk na planie paru etiud szkolnych – „Taka nasza gra” (2015), „Adaptacja” (2016), „Jedyna możliwość” (2017) – a ostatnio także pełnometrażowej fabuły „Kontrakt” (2021). Film ten, z racji osadzenia akcji w połowie XIX wieku (wokół słynnego pojedynku Puszkina), stanowi szczególne wyzwanie pod kątem doboru dźwięków i atmosfery.
Głównym obszarem zainteresowań Zięby jest jednak szeroko pojęta realizacja nagrań. Wielokrotnie współpracował z Michałem Lazarem (gitarzystą i kompozytorem) – ostatnio przy projekcie „Little Escape from My Mind” (2020). Z kolei antologia „Kawałek po kawałku” (2017) zawiera szereg surrealistycznych „piosenek”, w których akompaniament instrumentalny wychodzi na pierwszy plan dzięki powiększeniu każdego niekonwencjonalnego brzmienia, nagranego jakby przez lupę. Ale reżyser ma na koncie także realizację albumu ciepłego i przestrzennego popularnego popfolkowego duetu Kwiat Jabłoni („Niemożliwe”, 2019).
Fot. Maria Janczak
Pandemiczne doświadczenie ograniczonej mobilności skłoniło Łukasza Ziębę do namysłu nad nowymi formami przekazu i bardziej świadomego próbowania swoich sił w sound designie (w filmie określa się w ten sposób kreatywne użycie dźwięku na pograniczu muzyki). Jedną z inspiracji była dla niego internetowa platforma freq_wave: 7 seas, gdzie można miksować wielokanałową kompilację podwodnych brzmień. Zięba postanowił przygotować interaktywną wieloczęściową kompozycję „Metrofonia”, na której materiał złożyły się nagrania terenowe z Warszawy.
Projekt, zrealizowany w ramach stypendium artystycznego m.st. Warszawy, łączy więc w sobie elementy wielu nośnych ostatnio nurtów: sound designu, field recordingu, technik spektralnych, minimalistycznej składni oraz aleatoryzmu kontrolowanego. Dźwięki i atmosfery z różnych dzielnic – odpowiadających dwunastu odcinkom – stały się podstawą harmonicznych modeli. Zięba posłużył się nimi do stworzenia instrumentalnej partytury wykonywanej przez Michała Lazara, Wiktorię Krużyk, a także samego autora.
Następnie wchodzą do gry odbiorczynie i odbiorcy. Dzięki odpowiedniemu interfejsowi zyskują oni możliwość miksowania fragmentów utworu – zapętlonych niczym w minimal music – na żywo, w domu i jak chcą. W ten sposób powstała nie tyle mapa dźwiękowa miasta, ile jej sounddesignerska interpretacja – otwarta na aranżacje słuchaczy, a zarazem zgodna z przyjętymi ramami, niczym w aleatoryzmie. Tu mogą być nimi proporcje pomiędzy głośnością poszczególnych instrumentów, sposób ich przetworzenia oraz udział oryginalnych dźwięków nagranych w plenerze.